piątek, 15 lipca 2016

Lnica i arcydziegiel litwor

Te dwie rośliny konkurując z Ostrożeniem Warzywnym królują na moich łąkach w lipcu. Aż żółto od Lnicy


Mnóstwo też Krwawnika pospolitego




Krwawnicy niestety niewiele, ale jest w tym samym miejscu co zawsze


Jest też takie cudo, ale jeszcze nie wiem co to.



Łąki w 3/4 skoszone, ale zostawiłam tę część, by nadal cieszyć się widokiem falujących traw 


Staw czysty




Skarpa zarasta



Dęby czerwone zdrowe i rosną


Czas wracać. Ul na pożegnanie, ogólny widok i zamknięta brama ... 

Jak zawsze żal odjeżdżać.




5 komentarzy:

  1. Krysiu, to różowe 'cudo' wygląda mi na Ślaz dziki (Malva sylvestris).
    Ul śliczny, nie zdziwię się, jak ktoś lub coś go zasiedli. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, rzeczywiście wygląda jak Ślaz, tylko to jest roślina wskaźnikowa gleb piaszczystych i ponoć nie znosi podmokłych, a u mnie ziemia jak mokra gąbka. W ubiegłych latach go nie widziałam.
      Jeśli ul zasiedli 'coś' to pół biedy, z tym 'ktosiem' bym miała problem ;-))))

      Usuń
    2. Jeśli trafił Ci się egzemplarz ślazu dwuletniego, to w przyszłym roku możesz go nie mieć. Ubiegłoroczna susza pozwoliła jakiemuś zagubionemu nasionku skiełkować, siewka przetrwała zimę, a teraz kwitnie.:)

      Usuń
    3. Jeśli trafił Ci się egzemplarz ślazu dwuletniego, to w przyszłym roku możesz go nie mieć. Ubiegłoroczna susza pozwoliła jakiemuś zagubionemu nasionku skiełkować, siewka przetrwała zimę, a teraz kwitnie.:)

      Usuń
    4. Basiu, to ja wiem, tylko dlaczego skoro wokół mokro, nigdzie śladu podobnej rośliny, on sobie u mnie wyrósł. Przyroda jest jednak niesamowita ;-)

      Usuń