środa, 24 października 2018

Nie moje lisy



Nie moje, bo ja takich zdjęć nigdy bym nie zrobiła z braku umiejętności, sprzętu, a przede wszystkim z braku cierpliwości. Wczoraj za to cały wieczór spędziłam z lisami odkrytymi na blogach niezwykłych tropicieli naszej cudnej polskiej fauny.

Lis w locie, lis morderca ;-), lis przechera, lis kokiet - wszystko tam jest!

Obejrzyjcie koniecznie, bo takich zdjęć i takich tekstów nie za wiele w necie. 
Oba linki są obok w polecanych blogach.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz