poniedziałek, 4 listopada 2019

Borków by Huawei


czyli obrazki z telefonu ;-)))

Mój aparat pożyczony do zdjęć innego aparatu, a że dzień idealny do posadzenia cebulek tulipanów - ciepło, mokro - wizyta w Borkowie obowiązkowa dzisiaj, ale uwieczniona inaczej. O zdjęciach za chwilę, najpierw o sadzeniu cebulek kwiatowych.

Niepomiernie dziwi mnie, że nawet tzw. 'uznani' specjaliści z blogosfery powielają bezkrytyczne termin sadzenia cebulek np. tulipanów w datach 15 września - 15 października. Biorąc pod uwagę  generalne zmiany klimatyczne i choćby temperatury w październiku 2019, są to terminy  w moim przekonaniu mało aktualne. Ostatnio znajoma ogrodniczka, która posadziła tulipanowe cebule we wrześniu, skarżyła się, że jej tulipany wyszły z ziemi. No bo wiosna w październiku była ;-))))

Ja sadziłam dzisiaj.

Do mrozów ho, ho !
Będzie za to coraz zimniej, a do tego pada regularnie. Kiedy skończyłam sadzić, najpierw był deszczyk, a potem ulewa. No cudnie po prostu, a do tego nadal cieplutko.

Zdjęcia rabatek już po nasadzeniach i usunięciu chwastów. Co do chwastów to mam problem, bo sporo tych zielonych łebków wygląda dość szlachetnie ;-) Zdecydowałam zostawić i poczekać do wiosny co z tego wyrośnie.


Na końcu rabaty doszła kępa turzycy. To Carex Evergold. Kupiłam ją jakoś za bezcen i właściwie miała zdobić taras. Ale tak pięknie się rozrosła, że szkoda zostawiać ją w doniczce.




O tu rośnie cała MASA WSZYSTKIEGO ;-)


Równo o 14.00 kiedy byłam gotowa z większością prac deszczyk zamienił się w deszcz, a potem ulewę. Powrót w okropnych warunkach, ale za to są te obrazy, by sobie powspominać dzisiejszy udany dzień. Zdjęcia na szybko, z telefonu to są, jakie są. Inna sprawa że dzień był równie szary, jak kolory na zdjęciach. Muszę popracować nad tym aparatem w telefonie, bo chyba potencjał ma spory, tyle że ja wolę używać zwykłej lustrzanki.





Borków gotowy na zimę, ale kiedy tylko się uda, będę jechać, by jeszcze coś tam porobić. Ot tak, bo lubię :-)

2 komentarze:

  1. Śliczny Twój Borków w sepiach:) Tulipanów nie sadzę. Narcyzów mam całe kępy, dlatego też przestałam je sadzić. Na wiosnę planuję trochę bylin posadzić, ale to za 4 miesiące.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyjątkowo i mnie się dzisiaj bardzo podobał, chociaż mokry, szary i pustawy. Suche badylki bylin, gołe drzewa i krzewy, listopad w pełni.
      Co do cebulek - dawno nie sadziłam żadnych cebulowych i pewnie znowu nie będę, ale zobaczymy. Ty nie musisz sadzić, bo masz dojrzały i bogaty ogród, mój to jeszcze długo będzie prosił o nowe roślinki ;-)

      Usuń