piątek, 3 maja 2019

Kolorowe dywaniki


Mam 3, albo nawet 4 ;-)

Floksy szydlaste wreszcie wyglądają dobrze. Jak zakwitną chabry górskie i orszelina będzie jeszcze bardziej kolorowo. Wczoraj dosadziłam tu jałowce łuskowe - po prawej, pod orszelinami są jałowce Blue star. W rzeczywistości są bardziej niebieskie.


Od góry też jałowce, ale prawie ich nie widać na zdjęciu. Dwa Holgery, Old gold i Julep mint.

 
Tu, dzięki kolejnej hojnej ogrodniczce,  mam coraz więcej pierwiosnków. Te kolorowe kulki po prawej to kalina koralowa 'Nanum'. Rośnie do 50 cm zachowując kulisty pokrój. Ten badyl na środku to jesion, który chyba żyje.

 
Pod gankiem dosadzone hosty i żurawki - to jedyne cieniste miejsce w Borkowie. Mam sąsiadkę ze starym ogrodem, poprosiłam o kawałek hosty, dostałam znowu chyba z 50 roślin! Samych host kilkanaście. Obiela zaczyna kwitnienie.


Ten czwarty dywanik jeszcze marniutki, ale wszystko rośnie, więc to kwestia czasu.


Stoi drugi fałszywy ul, a wszędzie gałązki olsz samosiejek.


Jest też wreszcie ławeczka pod grabami. Długo planowany zakątek wykonany. Graby powiązane, bo mają tworzyć łuk nad ławą.  Na rabacie z szarogłazem nadal sporo pustego miejsca, ale tawułki japońskie 'Little princess już spore. Tu też są orszeliny olcholistne, tylko one jakoś wyjątkowo późno w tym roku puszczają listki.



Nad rzeczką bez zmian.


Dwie zagadki. Też dostałam od sąsiadki i nie wiem co to.



Staw wieczorem wygląda inaczej. Dawno nie nocowałam, ale majowka obowiązkowo w Borkowie ;-)


I widoczek ogólny na koniec. Dzisiaj już w domu w stolicy, ale jednak zimno okrutne.


4 komentarze:

  1. Niebiesko kwitnący, to Fiołek psi. Może się w Borkowie zadomowi?
    Druga roślina, to Rudbekia naga (Rudbeckia laciniata) - moja wyrasta do 200 cm, a może więcej? Wymaga podwiązywania. Kwitnie na żółto. Podejrzewam, ze będzie u Ciebie zadowolona, bo lubi wilgotne podłoże i słońce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu jesteś niezawodna. Ten fiolek to w sumie taka polna roślina, powinno mu być dobrze u mnie. A ta rudbekia rośnie pod płotem, będzie ją do czego przysznurować. Mam nadzieję, że się przyjmie, bo taki gigant by mi się przydał ;-)

      Usuń
  2. Zakątek pod grabami będzie urokliwy! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słusznie piszesz, że będzie. Ja czekam, by drewno zszarzało, a graby urosły bardziej.

      Usuń