czwartek, 11 lipca 2019

Wariacje z wiankiem ;-)


Nie w znaczeniu potocznym ;-)

Tylko cytując za słownikiem PWN:  "w kombinatoryce: dowolny ciąg utworzony z elementów danego zbioru"

Czyli seria zdjęć z wiankiem w roli głównej. A wianek to taka odskocznia od pielenia, ścinania, porządkowania, grabienia.....




Nowy dodatek do posiadłości ;-)


Staroć z angielskich aukcji, w dawnej rzeczywistości kominkowa węglarka.


Rośliny bez zmian, wegetacja stoi w miejscu, nawet trawa nie rośnie, ale ta co urosła nadal jest, bo koszę wybiórczo.


Smotrawa bez zmian


Pod płotem coraz bardziej kolorowo


Piętrowa rudbekia. Jedyna u mnie taka niesamowita!


A to zagadka - co tak kwitnie w  Borkowie?


I znowu piękny dzień, pogoda idealna do pracy w ogrodzie i dla roślin i gdyby nie wyciek oleju z kosiarki na koniec dnia ....

Jutro serwis :-(

4 komentarze:

  1. Węglarka cudowna! :)

    Tylko dziurawiec ma tak bogate w pręciki wnętrze. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziurawce nie są chyba zbyt lubiane w ogrodach, a to takie śliczne krzewy. Ten to jakaś specjalna odmiana ma być. Nazywa się Kalma Gemo. Kwitnie długo, jest niemal zawsze zielony.
      Węglarkę właściwie dostałam, bo kupowałam na tej aukcji obrazy, a do nich były dołączone rozmaite 'drobiazgi'. Te lokalne aukcje w Anglii to istna kopalnia cudów.

      Usuń
  2. A propos 'piętrowej' rudbekii, u mnie często takie się pokazują, i to z samosiewu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje rudbekie pochodzą 3 ogrodów. Już teraz nie wiem, które czyje ;-) ale są cudne i doskonale pasują u mnie. Mam nadzieję, że będzie ich coraz więcej, tylko muszę uważać przy pieleniu, bo mam tendencje do wyrywania wszystkiego.
      Odętka, dzielżany i floksy będą kwitły, a ożanka ledwie zipie. Zawilce zginęły :-(

      Usuń