Jest wielka paka, a w niej niesamowita masa roślin!
A po rozpakowaniu mam taki ogród !
Masa pięknych zdrowych roślin.
Ożanka i ułudka
Odętka
Orliki
Miodunka
Masa floksów
Bodziszki
Dzielżany
Powiedziałam Basi, że ja bym chyba ogródeczek musiała zlikwidować, żeby tyle roślin ukopać. Do tego one wszystkie takie silne, zdrowe sadzonki. Mój zachwyt nie ma granic, bo do tego, to są wszystko rośliny idealne do stylu ogrodu, jaki ma kiedyś być w Borkowie.
I przecież to wymaga tyle pracy, by to wykopać, zapakować, zabezpieczyć. Brak mi słów, by napisać jak się cieszę.
Dziękuję Basiu, jesteś NIESAMOWITA!
No faktycznie, sporo tego. :) Cieszę się, ze wszystko dotarło w dobrej kondycji. :)
OdpowiedzUsuńKrysiu, na fotce z dzielżanem (jasny, gladki liść) jest rudbekia (plan pierwszy).
A teraz do roboty! ;) Jak to wszystko posadzisz, to nie uwerzysz, że wśród istniejących roślin to wszystko gdzieś zginie. ;)
Masa! Dotarło, bo doskonale zabezpieczyłaś każdą sadzonkę. A widzę, te mechate listki. Robota już jutro, z rana jadę do Borkowa i wszystko poza hostą tam sadzę. Może w trakcie sadzenia coś oddzielę jeszcze dla Młocin, ale tam jest tyle miejsca, że wole sadzić w Borkowie. Jeszcze raz bardzo, ale to bardzo Ci dziękuję. Jutro kolejna relacja - już po posadzeniu wszystkiego.
UsuńPytałaś o odętkę, tu jest o niej wszystko https://zojalitwin.wordpress.com/2012/06/24/odetka-wirginijska/
OdpowiedzUsuńTwoja będzie bladoróżowa
Bardzo lubię ten blog, chociaż autorki już nie ma :-(
UsuńOdętka i ożanka to rośliny, których w ogóle nie znałam. Są piękne i idealne na wiejskie rabaty.
I kolejna porcja katorżniczej roboty:))))
OdpowiedzUsuńRoboty tak, ale nie katorżniczej, bo dla mnie to czysta przyjemność. To tak jak Twoje przedzieranie się przez rozmaite ostępy - chyba bardziej katorżnicze - by dotrzeć do zwierzyny i mieć to zdjęcie. Jak coś lubisz, to to nie jest praca. Ale przecie to wiesz, żartownisiu ;-)))
Usuń